środa, 17 października 2012

Wherever you are

Oi, moje słodziaki <3.

Na wstępie muszę powiedzieć, że jesień w mazowieckim daje o sobie znać i robi się coraz zimniej, a ja zimna nie lubię, brr. Dlatego jak wracam po szkole to pierwsze co robię to ciepła herbata, dopiero później zaczynam jakoś funkcjonować.

Ostatnio humor miałam okropny, nie chodzi o to, że byłam jakoś szczególnie niemiła tylko o to, że siedziałam sobie w łóżku i nie miałam ochoty wstać. Nadal nie pałam zbyt wielkim entuzjazmem, ale jest lepiej.

W sobotę wypiłam 3 piwa, nie ruszyły mnie jakoś szczególnie, ale towarzystwo było fajne :D. Tzn., piłam z przyjacielem (tak, rodzaj męski), jak dla mnie to takie przyjaźnie istnieją, dla niego zresztą tak samo, poznaliśmy się jak mieliśmy po jakieś 4/5 lat :) (kiedyś wam wyślę naszą jakąś rozmowę to założę się, że nie będziecie mogli ze śmiechu wyrobić ^^).
Przy tej okazji - bez okazji xD - zostało zrobione zdjęcie moich nóg odzianych w glany :D

Uwielbiam je <3.


Siedzę sobie zadowolona z zieloną malinową herbatką w kubeczku, który został "ukradziony" właśnie przyjacielowi (przywiózł mi go do szpitala i już go nie odzyska XD), bo ja jestem biedna i nie stać mnie na kubki ;_;, a tak serio to po prostu mi się podoba, bo jest zielony z napisem "szczęście", a w środku jest wierszyk, jak upijasz to się pojawia :D
Zresztą macie zdjęcia:

Jakby ktoś był ciekawy co jest napisane w środku to wam wysyłam XD "Szczęście - to nie tylko słoń z podniesioną trąbą, czterolistna koniczyn, znaleziony grosik. Szczęściem może być każdy uśmiech, każdy dobry uczynek, nowy dzień, nowa wiadomość, spełnione marzenie".

W sumie to piszę tą notkę żeby wstawić moją dzisiejszą rozmowę z S (potocznie nazywaną Pandą) :D.
Czytam sobie bloga, akurat trafiłam na - the GazettE Yaoi by Nancy, notka nazywa się "Misunderstanding", czytam sobie, czytam i nagle trafiam na kawałek, który położy mnie na łopatki i wysłałam go S, nasza super rozmowa wyglądała tak:

Ja
"-No ja myślałem... - uśmiechając się, zawstydzony zaczął się drapać nerwowo w tył głowy.
-Ty nie myślisz - w tym samym czasie przeszedł obok nas Ruki, mówiąc, co wiedział, po czym kierując się wciąż przed siebie, poddany arcyważnemu zajęciu, jakim jest sprawdzanie manicuru.
Z biegiem lat, przyzwyczajony do kąśliwych uwag maleństwa, Akira nawet nie zwrócił na niego uwagi, jedynie niemal niezauważalnie poirytowany kontynuował swoją wypowiedź"
ROZPIERDOLIŁO MNIE TO
xD
"Ty nie myślisz"
buahahahhahaha
leżę xD
dead
XDDDDDDDDDDD

Panda
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
hahahahahhahahahahahah
dobre
XD
 
Ja
Ja sobie wyobrażam Rukiego, który idzie sobie korytarzem w swoich okularkach (tych z DIM SCENE), grzebie se w paznokciach, przechodzi obok Reity, nawet się nie zatrzymując tylko delikatnie odchyla głowę w lewo i mówi do Reity takim grobowym tonem "Ty nie myślisz", a później jakby nigdy nic idzie se dalej szczęśliwy xD

Panda
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
ryjesz mi łeb XD
 
Ja
Ja se sama ryje łeb, więc dlaczego mam cierpieć tylko jedna? xD

Panda
<ok> XDDDDDDD słusznie XD

Ja
Cieszę się, że się ze mną zgadzasz xD


Gadałam sobie teraz z bratem na temat koncertu An Cafe w Krakowie (jadę do niego, będę miała lokum ^^) to się pytał czy na wokalu jest chłopak czy dziewczyna, bo nie mógł rozkminić xD Ale i tak go kocham <3. Kupił bilecik! Mam bilecik! Ale jest u niego, więc zdjątko zrobię jak będę tam u niego na miejscu :3. Panda na koncert nie jedzie, bo nie może w końcu :c, a mnie zawożą rodzice. Będzie fun, fun, fun XD. Dobra, bo się zachwyciłam tym wszystkim, idę ochłonąć :D. 
Sayo :)

Właśnie! Komentować na everybody-is-selfish-yaoi.blogspot.com, bo jeśli nie to notki w tym miesiącu NIE będzie, tyle :D

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=mo_z-cVGw5I

czwartek, 11 października 2012

Sumire

Ohayo :3

Jej, zapomniałam jak to się pisze na klawiaturze od komputera stacjonarnego O.o". 
Neta chwilowo przy laptopie nie ma, więc zasuwam przy kompie, joł :D.

Zdziwicie się dlaczego tak wcześnie? Jestem chora i siedzę właśnie owinięta w kołdrę sącząc kakao :) Szczerze? Nie lubię być chora, może to dziwnie zabrzmi, ale wolę chodzić do szkoły. Tam się non stop coś dzieje, a w domu same nudy. Siedzisz i przeglądasz po raz setny to samo, masakra.

W piątek przyszły glany! <3 Oczywiście już w żadnych innych butach nie chodzę. 
Pierwsze obtarcie przyjęłam z wyszczerzem na buźce na co moja mama stwierdziła, że jestem psychiczna xD. Ja się nie przejmuję, bo tą są moje dzieci i je bardzo kocham. <3

W poniedziałek jak spadłam z łóżka prosto na biurko to myślałam, że będę ryczeć -.- Taki piękny siniak (zajmuje pół uda, jest bordowo, zielono, żółto, fioletowy) się zrobił, że nie mogę teraz założyć nic innego jak długie spodnie (chociaż z zakładaniem ich też jest problem, bo boli jak się go dotyka nawet delikatnie), lol.

Siedzę i zastanawiam się po co ja zgłaszałam się na konkurs z angielskiego?! *wali głową w biurko* Nie chcę mi się tego wszystkiego uczyć, naprawdę. No bo w sumie po co mi na przyszłość wiedza, co nazywają Big Apple? Nowy York tak na marginesie. 

Wszystko mnie boli - nienawidzę takiej paskudnej pogody -.-"
W poniedziałek tak mnie głowa bolała, że myślałam, że zejdę w szkole. Jak się później okazało było wysokie ciśnienie *łuhu*, a ja jestem niskociśnieniowcem. Jak mam 100 na 80 to jest eureka i aż mi dziwnie. Zazwyczaj mam 80 na 60 i wtedy czuję się jak nowo narodzona. 

Notka na Każdy ma w sobie coś z egoisty powinna pojawić się jeszcze w tym tygodniu! :3 Jest już napisana, czeka tylko aż zachce mi się ją przepisać, a ja jestem leniwa i mi się nie chce XD. Miała ukazać się dzisiaj co jest prawdopodobne, jednak nie chcę nic obiecywać, więc mówię tylko, że ukaże się w tym tygodniu.

Omo, ale poplątałam w tej notce XD

http://www.youtube.com/watch?v=6lZ99p0Y8Jw  kocham tą piosenkę, szczególnie w dni takie jak ten <3
Reita wygląda jak Bóg, tfu, on jest Bogiem XD 

"Cicho pragnę,
Że nie zechcesz odejść.
Cicho pragnę..."

Tatuś właśnie pojechał po chińszczyznę, w takich momentach kocham tego człowieka <3 xD